Z przymrużeniem oka ;)
Zamieszczam przepis, na nie do końca zdrową żywność, więc można powiedzieć, że miałem dzisiaj taki cheat day;)
Wrzucam taki oto przepis z przymrużeniem oka, aczkolwiek nie do końca gdyż osobiście przepadam od czasu do czasu za fast foodami więc zdarza mi się przyrządzić sobie czipsy domowej roboty:).
Czy są one zdrowsze niż sklepowe, no nie wiem. Jest w nich na pewno mniej chemii niż w tych kupnych, lecz są pieczone na oleju, staram się używać oleju kokosowego.
1 ) Wybór odpowiednich wielkościowo ziemniaków. Ilość w zależności od osób czekających na przekąskę. Tym razem degustatorem byłem ja sam więc skończyło się na 3 dość sporych ziemniorach:).
2 ) Po starannej selekcji z trójki warzywnych szczęśliwców wybieramy pierwszego.
3 ) Po obraniu ze skórki, ziemniaka kroimy na plasterki. Można również zrobić czipsy bez obierania skórki, wtedy trzeba je dokładnie umyć, osuszyć i dopiero pociąć.
4 ) Na głębokiej patelni rozgrzewamy olej kokosowy, kiedy temperatura jest wystarczająco wysoka wrzucamy nasze ziemniaczane plasterki. Najlepiej żeby temperatura oleju była wysoka i wrzucać plasterki pojedynczo przez co unikniemy ich sklejania się.
Voilà ! możemy się zajadać domowymi czipsami:).
Mi niestety tym razem brakło trochę cierpliwości na usmażenie całej paczki czipsów więc zrobiłem mix plasterków na przemian z odrobinę większymi kawałkami:p. Dla smaczku można dodać soli, pieprzu, mielonej papryki, czosnku i wielu innych przypraw według własnego gustu.
Osobiście lubię ziemniaki pod każdą postacią, zwłaszcza pieczone lub smażone.
Przepis ma jedynie charakter informacyjny i nie stanowi zachęcania do jedzenia smażonych potraw :D
Miłego Dnia! ;)
Comments
You can login with your Hive account using secure Hivesigner and interact with this blog. You would be able to comment and vote on this article and other comments.
No comments